Karma dla Kota – wszystko co musisz o niej wiedzieć
Decydując się na posiadanie kota, potrzebujemy poznać główne potrzeby tego cudownego stworzenia. Jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych jest oczywiście odżywianie. Zanim kupimy karmę dla kota, musimy zastanowić się, co tak naprawdę nasz pupil potrzebuje, aby się odpowiednio rozwijał i zdrowo żył. Jedną z najważniejszych umiejętności w doborze odpowiedniej karmy, jest umiejętność przeanalizowania składu danego produktu.
Normy produkcji karmy dla kotów
W zależności od kraju produkcji, dana karma podlega różnym regulacjom prawnym. W Polsce najczęściej można spotkać karmy pochodzące z Unii Europejskiej, USA lub Kanady. W każdym z tych krajów za regulacje prawne dotyczące produkcji karmy dla zwierząt odpowiada inna instytucja. W przypadku karm produkowanych na terenie Unii Europejskiej za regulacje odpowiada F.E.D.I.A.F, czyli Europejska Federacja Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych. W USA jest to A.A.F.C.O. – Amerykański Związek Kontrolerów Żywności, zaś w Kanadzie P.F.A.C – Kanadyjskie Stowarzyszenie Producentów Żywności dla Zwierząt Domowych.
W zależności od konkretnej organizacji różnią się informacje, które muszą być zawarte w składzie karmy. Należy również pamiętać, że te instytucje uwzględniają w swoich normach tzw. minimum, które karma musi spełnić, aby móc zostać wprowadzona na rynek.
Z czego składa się gotowa karma dla kota – trzy filary
Często karma dla kotów, ma bardzo atrakcyjną dla klienta oprawę graficzną. Możemy na niej zobaczyć szczęśliwego kota, z nieskazitelną sierścią, ale tak naprawdę najważniejsze jest to, co znajduje się z tyłu opakowania karmy.
To na czym powinniśmy skupić naszą uwagę, przy doborze odpowiedniej karmy jest przede wszystkim jej skład.
Przeanalizujemy go na przykładzie karmy Animonda Carny, która ma całkiem dobrze rozpisany skład.
Animonda Carny Wołowina, indyk i krewetki:
Skład: wołowina (36%, mięso, płuca, serca, nerki, wymiona), indyk (25%, wątróbka, serca), krewetki (4%), węglan wapnia
Dodatki: witamina D3 (200 j.m./kg), E 2 (0,2 mg/kg), E 5 (1,5 mg/kg), E 6 (10 mg/kg)
Skład analityczny: Białko surowe: 11,5%, Tłuszcz surowy: 6,5%, 0,5%, Popiół surowy: 1,8%,
Wilgotność: 79%, Tauryna: 0,8%.
Dobra karma dla kota powinna składać się przede wszystkim z mięsa. Kolejność wymienianych składników w karmie nie jest przypadkowa. Im dana pozycja jest wymieniona wcześniej w składzie, tym jest jej więcej. Tak też widzimy w przypadku karmy Animonda Carny, że najwięcej zawiera w sobie wołowiny. Kolejno poszczególne komponenty uwzględnione w nawiasie, również są rozpisane według kolejności, którego
składnika jest najwięcej. Na samym końcu składu mamy węglan wapnia, który jest mineralnym źródłem pierwiastka.
Po składnikach uwzględnionych w karmie przychodzi czas na dodatki. Tutaj możemy odczytać ilość poszczególnych witamin i minerałów. Im dodatki są bardziej szczegółowo rozpisane, tym lepiej. Zawartość dodatków mineralnych i witaminowych często wskazuje, na to, że dana karma jest karmą pełnoporcjową.
Trzecim filarem jest skład analityczny. Dzięki niemu jesteśmy w stanie określić wartość danej karmy. W składzie analitycznym odczytamy, jaka jest zawartość białka, tłuszczu, węglowodanów, czy wody w danej karmie. Białko jest głównym składnikiem budulcowym dla kotów i musimy zadbać, o to, aby było go wystarczająco w karmie, którą podajemy naszemu pupilowi. Należy również pamiętać, że poza ilością białka, istotna jest również jakość białka, czyli powinno ono być głównie białkiem pochodzenia
zwierzęcego. Tłuszcz w karmie poza źródłem energii dla kota jest również wyznacznikiem smakowitości danej karmy. Należy jednak pamiętać, że nie może go być też za dużo.
Na końcu składu analitycznego została uwzględniona tauryna. Jest to bardzo ważny składnik w kociej diecie. Tauryna jest niezbędnym aminokwasem, który odpowiada m.in. za odpowiednią pracę serca.
Niedobór tego składnika może wywołać u kotów takie przypadłości jak np. centralną degenerację
siatkówki, kardiomiopatię rozstrzeniową, upośledzenie funkcjonowania układu odpornościowego, czy zaburzenie wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Zawartość tauryny w karmie jest jednym z kluczowych wyznaczników doboru odpowiedniej karmy dla kota.
Często zawartość tauryny w karmie dla kota, jest uwzględniana w dodatkach, a nie w składzie analitycznym.
Rodzaje karm dla kotów
Najbardziej popularnymi karmami na rynku zoologicznym są karmy suche oraz karmy mokre.
Sucha karma dla kota – charakteryzuje się zawartością wody przeważnie na poziomie 10 – 11%, a czasami nawet niższą. Ten typ karmy często jest produkowany w formie pieczonych granulek, ciastek, czy mączki. Karma sucha na pewno jest najwygodniejszym rodzajem karmy dla człowieka, ze względu na jej trwałość i łatwość w składowaniu. Przeważnie jest ona również karmą dobrze zbilansowaną.
Należy jednak mieć na uwadze, że karma sucha jest najbardziej przetworzonym rodzajem karmy, co niestety często jest powodem wielu dolegliwości u kotów. Problemem jest również już wcześniej
wspomniana niska zawartość wody w karmie, która w przypadku kotów, które z natury mało piją, może okazać się destrukcyjna dla nerek.
Mokra karma dla kota – ten typ karmy zawiera średnio 70 – 83% wody. Wysokomięsne mokre karmy odznaczają się także, zdecydowanie niższą zawartością węglowodanów, w przeciwieństwie do karmy suchej. Niska zawartość węglowodanów jest korzystna dla kotów, które są zwierzętami bezwzględnie mięsożernymi.
Karmy mokre są produkowane najczęściej w formie pasztetu, kawałków w sosie oraz kawałków w galarecie.
Czy lepiej jest stosować karmę suchą czy mokrą, a może obie na zmianę?
Wśród właścicieli kotów, często krąży mit, który mówi, że koty powinny jeść tylko suchą karmę, albo opcję mieszaną, ponieważ karma mokra nie jest w pełni zbilansowana. Nic bardziej mylnego. Dobre jakościowo karmy mokre są doskonale zbilansowane i spokojnie mogą być jedynym źródłem pożywienia.
Ja często oprócz diety domowej, polecam właścicielom kotów, właśnie wysokomięsne mokre karmy. Mokra karma jest o wiele zdrowszą, smakowitszą i mniej sztuczną opcją w żywieniu kotów od karmy suchej.
Należy również pamiętać, że mieszanie karmy suchej z mokrą lub podawanie ich na zmianę nie jest dobrym rozwiązaniem, z tego względu, że są to skrajnie różne typy karm, które zmieszane w organizmie kota, mogą doprowadzić do pojawienia się niechcianych dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Karma Weterynaryjna – czym jest i kiedy należy po nią sięgnąć?
Karmy weterynaryjne to niestety często polecane rozwiązanie przez weterynarzy, w przypadku różnych chorób i dolegliwość u kotów. Karma weterynaryjna poza podstawowymi składnikami zawiera w sobie dodatek leczniczy, który ma pomóc wyleczyć dany stan chorobowy u kota.
Trzeba mieć na uwadze, że ze względu na ten dodatek leczniczy, taka karma ma bardzo często bardzo słaby skład. W karmach weterynaryjnych jako źródło białka są wykorzystywane produkty roślinne, które dla kotów jako zwierząt mięsożernych są wręcz szkodliwe. W przeciwnym razie, gdyby taka karma zawierała w sobie wartościowe składniki pochodzenia zwierzęcego, byłaby bardzo droga. Podstawą w leczeniu chorób wśród zwierząt jest zastosowanie odpowiednich farmaceutyków oraz oddzielnie dobrej jakości pożywienia, które doskonale współgra z procesem leczenia. Pamiętajmy, że to leki powinny leczyć, a nie karma. Z tego też powodu wszelkie karmy weterynaryjne nie są polecanym pokarmem dla zwierząt domowych.
Co powinna zawierać wysokiej jakości karma gotowa?
Odpowiednia karma gotowa dla kota, powinna w sobie zawierać przede wszystkim mięso. Mięso mięśniowe stanowi podstawę diety kota. Im większy procent mięsa w karmie, tym lepiej.
Dobra karma zawiera w sobie także podroby. Są one doskonałym źródłem witamin i minerałów niezbędnych kotu. Ważne jest, aby podroby stanowiły dodatek, a nie były głównym składnikiem w karmie.
Najlepiej, jeśli skład takiej karmy jest szczegółowo rozpisany. Jeśli w składzie karmy zobaczymy zapisek „mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego” to powinna nam się zaświecić czerwona lampka. Niestety zawartość mięsa w takiej karmie, może być znikoma, a produkty pochodzenia zwierzęcego to zazwyczaj odpady produkcyjne w postaci kopyt, rogów, pazurów czy piór. To niestety znacznie wpływa na jakość danej karmy.
Odpowiednia karma bytowa dla kota, powinna w sobie zawierać także odpowiednie dodatki mineralno-witaminowe. Poza wcześniej już wspomnianą bardzo ważną tauryną istotne są również oleje zastosowane w karmie. Najlepiej, jeśli jest to olej pochodzenia zwierzęcego, jak np. olej z łososia. Ten rodzaj oleju jest bogactwem witamin oraz kwasów Omega 3, które są bardzo istotne w diecie kotów.
Dobra karma ma jasno opisany udział mięsa i poszczególnych elementów mięsnych w karmie, jak również zawiera w sobie duży procent tych składników.
Czego unikać w gotowych karmach?
Jakie składniki mogą być szkodliwe dla kota Gotowa? Dobra karma dla kota nie powinna w sobie zawierać białka pochodzenia roślinnego, ani produktów ubocznych pochodzenia roślinnego. Są one zbędne w diecie kota, jako bezwzględnego mięsożercy i nie są w stanie dostarczyć kotu niezbędnych składników odżywczych, ani pełnego wachlarza aminokwasowego.
Karma dla kota nie powinna zawierać niestety tak często spotykanych w nich zbóż. Zboża takie jak np. pszenica, owies, jęczmień czy ryż są zbędnym wypełniaczem w kociej karmie. Są źródłem węglowodanów, które w nadmiarze mogą przyczyniać się do takich chorób, jak cukrzyca czy otyłość. Dodatkowo białka zbóż bardzo często są powodem wystąpienia coraz to częściej spotykanych alergii. Kot w naturze nigdy nie zjadłby zbóż, dlatego też taka karma, która je zawiera, jest odpowiednio wzbogacona o tzw. wzmacniacze smaku, które sprawiają, że karma jest dla kota smaczna. To niestety często prowadzi do uzależnienia się zwierzęcia od takiej karmy, co skutkuje późniejszą trudnością w przestawieniu kota na lepszy, zdrowszy model żywienia.
Wysokojakościowa karma dla kota nie powinna w sobie zawierać cukrów. Cukier dla kotów jest szkodliwy i obecny w diecie może doprowadzić do bardzo poważnych stanów chorobowych.
W gotowej karmie dla kotów powinniśmy unikać produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, jako głównego składnika w karmie. Tego typu produkty uboczne niestety przeważnie mają bardzo niewiele wspólnego z wartościowym dla organizmu kota mięsem mięśniowym, które powinno stanowić podstawę diety.
Karma dla kota nie powinna zawierać w sobie produktów mlecznych, zarówno tych z zawartością laktozy, jak i bez niej. Produkty mleczne wywołują u kotów niestrawność oraz dolegliwości pokarmowe, które bardzo często objawiają się biegunką i bólami brzucha.
Owoce i warzywa w karmie – czy kot powinien je jeść?
Owoce i warzywa w karmie dla kotów mogą stanowić jedynie niewielki dodatek w diecie. Tak jak już wcześniej wspomniałem kot, jest zwierzęciem bezwzględnie mięsożernym, co znaczy, że wartości odżywcze czerpie głównie z produktów pochodzenia zwierzęcego. Niewielki procent warzyw i owoców w karmie (ok. 5%) nie jest szkodliwy dla kotów. Może on pozytywnie wpłynąć na pobudzenie układu pokarmowego kota oraz na perystaltykę jelit. Natomiast owoce i warzywa nie muszą być w ogóle obecne w diecie kotów.
Warzywa najczęściej wykorzystywane w karmach to m.in. cukinia, marchew, dynia, cykoria. Natomiast owoce to np. banan, żurawina, jabłko, malina.
Na jakie dodatki zwrócić uwagę?
Jak to w życiu bywa, mamy dwie strony medalu. Karma może zawierać w sobie dodatki, które są pożądane w diecie kota, jak również takie, które są dla zwierzęcia szkodliwe. Ważne, aby umieć rozróżnić, które z tych dodatków są pozytywne, a które negatywne.
Do niekorzystnych dodatków w kociej karmie możemy zaliczyć przede wszystkim wszelkie ekstrakty białka roślinnego, gluten, włókna roślinne czy cukry. Te dodatki zostały zastosowane w karmie po to, aby ta karma kotu zasmakowała, a niekoniecznie była dla niego zdrowa. Jednym z oburzających dodatków w karmach dla kotów jest lignoceluloza. Jest to dodatek, który w teorii ma wspomóc działanie układu pokarmowego zwierzęcia, a w rzeczywistości jest niezdrowym odpadem przemysłu drzewnego. Niewskazane w karmie są także wszelkie sztuczne barwniki i aromaty.
Do pozytywnych dodatków w karmach należą przede wszystkim naturalne, dobrze przyswajalne źródła poszczególnych minerałów i witamin. Na przykładzie wcześniej wymienionej karmy Animonda Carny, zawiera ona w składzie węglan wapnia, będący źródłem wapnia, odpowiadającego m.in. za uczestnictwo w procesie krzepnięcia krwi, czy w prawidłowej budowie kośćca. Dodatek oleju z łososia w karmie jest bogactwem korzystnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, co korzystnie wpływa na przemianę materii, skórę oraz sierść zwierzęcia.
Obowiązkowym dodatkiem w karmie dla kota jest tauryna, odpowiadająca za poprawne funkcjonowanie całego kociego organizmu.
Do korzystnych dodatków w karmie zalicza się również dodatek alg morskich bogatych w jod, czy dodatek soli bogatej w sód i chlor.
Te wszystkie witaminy i minerały są często pomijane w doborze odpowiedniej karmy, a stanowią nieodzowny element prawidłowego rozwoju i funkcjonowania kociego organizmu.
Często w dobrych karmach jako dodatek wykorzystywane są składniki witaminowe takie jak pestki z owocu granatu, żurawina czy zioła np. mniszek lekarski, rokitnik, czy kocimiętka. Dodatki tego typu mają stanowić wzbogacenie karmy o wartościowe witaminy i minerały wspomagające funkcjonowanie organizmu kota.
Podsumowanie
Wybierając dobrą karmę dla naszego kota, koniecznie musimy odpowiednio umieć analizować jej skład. Na rynku jest dostępnych bardzo dużo karm dla kotów, zarówno tych lepszych, jak i tych gorszych.
Zdrowa, zbilansowana dieta to podstawa zdrowia i szczęścia każdego zwierzęcia. Ja jako dietetyk zwierzęcy, kieruję się zasadą, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Odpowiednio dobrana karma, bez zbędnych i szkodliwych składników jest bardzo dobrą ochroną przed wszelkimi dolegliwościami chorobowymi. Na przestrzeni czasu przekłada się to na zdrowsze, dłuższe życie naszego kota, jak
również na mniejsze wydatki dla naszego portfela.
Autor: mgr inż. Marek Busza – Dietetyk zwierzęcy
Autor artykułu jest dietetykiem zwierzęcym specjalizującym się w szeroko pojętej dziedzinie żywienia psów i kotów. Ukończył studia zootechniczne ze specjalnością żywienie zwierząt, na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Uzyskał tytuł mgr inż. zootechnik. Pracował w kilku firmach paszowych jako doradca ds. żywienia zwierząt gospodarskich. Ostatecznie postanowił poświęcić się zwierzętom domowym, a w szczególności doradztwie żywieniowym dla psów i kotów.